17 września otworzyliśmy w Muzeum wystawę „Jedyny taki medal”, poświęconą wywalczeniu dokładnie przed 50 laty przez naszych piłkarzy złotego medalu olimpijskiego.

Rok 1972 był wyjątkowy dla naszych olimpijczyków, bo tylko wtedy – jedyny raz w historii – nasi sportowcy aż osiem razy stawali na najwyższym stopniu olimpijskiego podium. Złotą serię rozpoczął skoczek narciarski Wojciech Fortuna podczas zimowych Igrzysk w Sapporo, a latem – już w Monachium – kolejne medale z najcenniejszego kruszcu zdobywali: sztangista Zygmunt Smalcerz, szermierz Witold Woyda, strzelec Józef Zapędzki, drużyna florecistów (Witold Woyda, Lech Koziejowski, Marek Dąbrowski, Jerzy Kaczmarek), lekkoatleta Władysław Komar (pchnięcie kulą)  i bokser Jan Szczepański (waga lekka).

Ostatnie – ósme złoto –wywalczyli piłkarze, których do zwycięstwa poprowadził trener Kazimierz Górski. Spośród wszystkich naszych ówczesnych triumfatorów olimpijskich tylko przedstawiciele piłki nożnej nigdy wcześniej nie osiągnęli takiego wyniku, ani też później nie powtórzyli tego sukcesu. Dlatego ten jedyny złoty medal olimpijski jest tak wyjątkowy.

Z okazji 50. rocznicy sukcesu piłkarzy przypominamy drogę naszych reprezentantów po olimpijskie złoto. Zaczynamy od preeliminacji z Grekami, a kończymy na zwycięskim finale z Węgrach. Na turniej finałowy do Monachium trener Kazimierz Górski zabrał 19 zawodników. Najstarszym z nich był bramkarz Górnika Zabrze – 32-letni Hubert Kostka, natomiast najmłodszym, dwudziestoletni Jerzy Kraska z warszawskiej Gwardii.

Temu właśnie piłkarzowi – urodzonemu w Płocku - poświęcona jest część ekspozycji „Jedyny taki piłkarz”. Wśród licznie przybyłych gości nie zabrakło kolegów z boiska, dla których była to okazja nie tylko do wspomnień, ale także do zdobycia autografu na pamiątkowym banknocie z wizerunkiem Jerzego Kraski, którego emisję rozpoczęliśmy 23 lipca br.

Wystawa będzie prezentowana do października 2022 r.