Po zajęciu wysokiej szóstej lokaty w zawodach "Yukon River Quest" (polegających na przepłynięciu łódką typu canoe 715 km najdzikszą rzeka Kanady) - w ostatniej dekadzie lipca stanął na starcie imprezy pod nazwą "Yukon 1000" (pokonanie dystansu tysiąca mil, czyli ok. 1600 km, przy założeniu, że dziennie będzie można wiosłować przez 18 godzin). Polakowi w tym przedsięwzięciu towarzyszył Amerykanin Benjamin (Ben) Schmidt. Łódce, którą płynęli nadano imię "Independent Poland" (Niepodległa Polska) - dla uczczenia przypadającej w br. setnej roczni odzyskania przez nasz kraj niepodległości.
Polsko-amerykańska eskapada zakończyła się sukcesem, bowiem załoga Gienieczko-Schmidt (z wynikiem 7 dni 9 godzin 30 minut) ukończyła rywalizację na wysokim czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej, a na drugim - w kategorii "tandemów" - załóg dwuosobowych. W tej ostatniej lepsi okazali się tylko Amerykanie z "Hobo squad" - William Rich i Patrick Broemmel (7 dni 4 godziny 50 minut).
Muzeum Sportu i Turystyki było patronem honorowym tej wyprawy.
22 września br. Marcin Gienieczko przekaże do zbiorów Muzeum wiosło, dzięki któremu przepłynął najdłuższy wyścig na rzece Yukon.
Oficjalne rezultaty
https://yukonriverquest.ca/yrq/app/entry8/tracker_results.php?race=18yrq