Muzeum jest jednostką organizacyjną Samorządu Województwa Mazowieckiego

Król strzelców – Grzegorz Lato
Minęło 36 lat od pożegnania z drużyną narodową Grzegorza Laty - jednego z najlepszych i najszybszych napastników świata lat 70-tych ubiegłego wieku. Był prawdziwą gwiazdą futbolu tamtych czasów. Dał wielki pokaz piłkarskiego geniuszu m. in. w debiucie na Mistrzostwach Świata - strzelił dwa gole w meczu z Argentyną (15.06.1974). Został jako jedyny z Polaków królem strzelców.

Ostatni mecz w reprezentacji rozegrał 17 kwietnia 1984 roku, przed meczem nastąpiły podziękowania i prezenty. Niestety, przegraliśmy wtedy w Warszawie z Belgią. Oczywiście, ta pojedyncza porażka nie zmienia oceny całej kariery piłkarza. Była ona pełna triumfów oraz medali wywalczonych w najważniejszych imprezach sportowych, jak choćby zdobyty 1972 roku złoty medal olimpijski w Monachium. Dwa lata później było trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w Niemczech, w meczu o finał niemieckiego mundialu 1974 roku lepsi byli gospodarze i Gerd Müller. Kolejny sukces to srebrny medal olimpijski w 1976 roku w Montrealu i na koniec – zdobycie przez Biało–Czerwonych podczas Mundialu w Hiszpanii trzeciego miejsca. Na większości z tych turniejów Grzegorz Lato strzelał niezapomniane i piękne bramki, a w drużynie narodowej łącznie rozegrał aż 100 spotkań.

Zapytany w jednym z wywiadów, który z meczów w reprezentacyjnej karierze był dla snajpera najlepszy, stwierdził, iż spotkanie, w którym ani razu nie pokonał bramkarza rywali! Szczególny dzień pojedynku z Anglikami na Wembley w 1973 roku, podczas którego Grzegorz Lato asystował przy golu Jana Domarskiego (1:1), nasz bohater wspomina: „pamiętam ten mecz minuta po minucie”. Po zakończeniu kariery piłkarskiej Grzegorz Lato nie dał zapomnieć o sobie kibicom – aktywny i w późniejszych latach w 2008 roku został wybrany na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Magdalena Walczyk-Brzezińska